This topic has 0 replies, 1 voice, and was last updated 3 years, 10 months ago by Karola.
-
AuthorPosts
-
Karola
GuestWitam,
bardzo Was proszę o radę – może jest tutaj ktoś, kto był w podobnej sytuacji do mojej.Poddałam się kilkakrotnie zabiegu laserowemu na twarz ponieważ miałam silne przebarwienia. Zabieg wykonywał lekarz chirurg w klinice urody estetycznej. Rzeczywiście kuracja przyniosła efekty i przebarwienia stały się mniej widoczne, wręcz zniknęły. Jednak przy ostatnim zabiegu doktor tak mocno ustawił moc lasera, że w efekcie tego na mojej twarzy pojawiły się rany (te już się zagoiły), pozostały widoczne blizny i wielki ciemny placek, można powiedzieć, że w efekcie wyglądam gorzej niż jak do doktora przyszłam przed pierwszą wizytą.
Na początku pan doktor zaczął się wypierać i mówić, że to, co mam na twarzy to nie efekt laseru tylko tego co jem..(!!!!) Totalna bzdura. Jednak z czasem stwierdził, że faktycznie wdał się stan zapalny i wykonał zabieg laserem bezpłatnie. Minął miesiąc a efektu brak. Moja twarz wygląda bardzo źle. W środę idę na kolejną wizytę. Lekarz stwierdził, że będzie robić tak, abym uzyskała pożądany efekt. Wspominał o innej metodzie usunięcia tego, co mam na twarzy tylko, że dużo droższej(Cosmelan). Plusem tej metody jest to, że może wyleczyć moją szkodę na twarzy w ciągu paru dni a laserem może to robić miesiącami i w sumie może kosztowo wyjść na jedno… Chociaż po ostatnim wypadku boję się już lasera(chociaż było ok do czasu, aż nie przesadził z mocą). Czy mam prawo domagać się w ramach zadośćuczynienia i oszpecenia tego, aby lekarz wykonał ten droższy zabieg (oczywiście nieodpłatnie),aby doprowadził wygląd mojej twarzy do normalności?
Czego w ogóle mam prawo się domagać?
Bardzo proszę o poradę i odpowiedź bo chciałabym iść nieco bogatsza o wiedzę na kolejną wizytę.
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
AuthorPosts
Ostatnie komentarze