Nie trzeba sie jakoś specjalnie przygotować, sam zabieg jest bardzo bezpieczny.
Dyskomfort zastrzyków botoksem wykonywanych mikro igłą porównać można do ukąszeń komara — dlatego też zazwyczaj znieczulenie miejscowe nie jest konieczne. Dla mnie osobiście było to niemal bezbolesne.
Toksyna powoduje czasowe rozluźnienie napięcia mięśnia, w który wstrzyknięty został botox. Jad kiełbasiany niweluje przekaźnictwo neurowo-mięśniowe na linii mózg-tkanka; brak przepływu impulsów oznacza, że mięśnie nie pracują, nie kurczą się. Wszystko jest oczywiście odwracalne.
Czy botoks jest bezpieczny?
Na tej stronie jest to dokładniej opisane.
Ostatnie komentarze